Film jest bardzo bardzo głupi, stracicie 1,5h życia. Nieodwracalnie.
Mark podczas studiów łączył przyjemne z pożytecznym i dorabiał sobie, oddając swoje nasienie. A teraz nieoczekiwanie przeszłość się o niego upomina - okazuje się, że dzięki jego wydajnej pomocy na świat przyszło 99 dzieci.