Film to nie porozumienie, Goku był z rasy kosmicznych wojowników a tutaj pokazali ze jest z rasy
człowiek i chodził do szkoły .
Nie ma co pisać o filmie.. brak słów.
Szkoda tylko, bo naprawdę można by było zrobić dobry film o DB.. swego czasu był jakiś azjatycki amatorski film, który prezentował się o niebo lepiej, a nie był robiony na poważnie,,
Przyznam, że tego całego "Dragonball: Ewolucja" nie mam nawet zamiaru oglądać. Już po zwiastunie było widać, że będzie z tego kupa tysiąclecia. Ten film był tak gówniany, że nawet Akira Toriyama to przyznał [ http://kotaku.com/didnt-like-hollywoods-dragon-ball-movie-well-neithe-465066558 ].
Teraz, czy dalibyście...
Tak to jest, kiedy chcesz wziąć na warsztat coś fenomenalnie kultowego, ale zrobić to w 99,9% inaczej.
Jest tu zawarte wszystko co złe w kinie po roku 2000 i zjawisku, które współcześnie określa się jako "Netflix adaptation meme".
Oglądanie nawet z ciekawości, dla jaj czy "kronikarskiego obowiązku" nie ma sensu.
Jakim cudem Goku tu jest człowiekiem. Czy reżyser w ogóle oglądał DragonBalla, czy tylko o nim słyszał? Dlaczego na filmie dorosły Goku nie ma świadomości swojej mocy podczas gdy w anime odkrywa ja jeszcze jak jest małym dzieckiem? Film beznadziejny, nie mam pojęcia jak można było zrobić taki syf mając takie pole do...
więcejopiszę to pinktowo bo będzie mniej niż jak bym się miał rozpisywać
1.czemu postacir wyglądają zupełnie inaczej niż w namdze np nie poznałem goku dopuki ten dziadek nie powiedział jego imienia + Piccolo nie ma tych czułek co ma w mandze
2. czemu nie mogli zrobić ekranizacji filmowej do historii z mang i animr...
3,2!!!???? To zdecydowanie ZA DUŻO ten film to gniot jak ich mało nawet ,,Iron sky" był lepszy a to coś niszczy anime mojego dzieciństwa