Mało stworzył, ale do historii kina niewątpliwie przeszedł. "Gwiezdne wojny" nigdy wcześniej, ani później nie były tak dobre jak w przypadku epizodu V.
Szacunek za tą odsłonę.
Żegnaj Irvin...
Fakt, Imperium kontratakuje to najlepsza część sagi. Szkoda, że nie dano mu stołka reżysera do Powrotu Jedi.