i dostanie tam główną rolę.
Bo jak na razie, patrząc prawdzie najlepszy film w jakim grał to Harry Potter, ale ambitnym kinem tego nazwać nie można. Jeszcze "The dissapeared" jest dobre, ale niestety mało znane. Zagrał też w dwóch horrorach gdzie miał mało znaczące role i mu się zeszło. W Planecie małp gdzie był ze dwa razy i też mu się zeszło. Był jeszcze w jakimś Fangs of War 3D które wygląda jak jakieś "gawno" za przeproszeniem, fabuła marna i udziwniona. I w kilku całkiem niezgorszych filmach, które jednak nie są prawie znane, a w Polsce nawet nie można ich dostać...
Tom powinien dostać w końcu porządną rolę, żeby świat się przekonał co ten chłopak potrafi, a wg mnie może dużo.