Capaldi jest świetny jako Doktor, ale reszta obsady tragiczna w ogóle nikogo nie lubiłem (Może po za Missi, ale i tak za mało jej było żebym mógł się jakoś bardziej nią jarać).
Clara już wcale nie jest tak wkurzająca jak w poprzednim sezonie, ale i tak niesmak oraz lekka niechęć do postaci mi została. Najgorsze to...